"Ran" to trochę za dużo powiedziane. Już od pierwszych sekund nagrania zdradzała oznaki zainteresowania swoją pasierbicą. Ogólnie rzecz biorąc, macochy są najłatwiejsze do rozwiedzenia, nie mają nic przeciwko temu, żeby same wskoczyć na kutasa młodszego faceta, a jednocześnie mieszkają z jego ojcem (bogatszym człowiekiem).
Moja córka nie ma nic przeciwko temu, żeby jej matka pieprzyła się z jej chłopakiem. Przecież on ma takiego wielkiego kutasa, że wystarczy dla dwóch. A te dwie puszczalskie laski, zapominając o wszystkim, na zmianę wskakują na jego kutasa.